Ghapama – ormiańska, zapiekana dynia z ryżem i bakaliami
Dla niewielu dań na świecie stworzono specjalne piosenkę. Możliwe, że ormiańska Ghapama jest jedyna. Ghapama to dynia wypełniona ryżem, bakaliami i miodem. Tradycyjnie przygotowywana w okresie świątecznym, także na Nowy Rok oraz podczas weselnych biesiad. Zapiekana Ghapama symbolizuje słodkie i dostatnie życie. Gospodynie zabierają się za Ghapamę także jesienią, kiedy dyń nie brakuje. W języku ormiańskim ghapama oznacza dosłownie gotowanie pod przykryciem. W środku znajdziemy jabłka, suszone morele, daktyle, rodzynki, migdały, orzechy włoskie i wiele innych bakalii. Nie ma jednego, właściwego przepisu można dodać swoje ulubione suszone owoce i orzechy. W tradycyjnych przepisach występuje miód, czasem cukier, ale bez tych dodatków deser jest bardzo słodki dzięki suszonym owocom. Dynie pieczemy w całości, aż stanie się miękka i przesiąknie cudownym aromatem przypraw.
GHAPAMA, ORMIAŃSKA DYNIA – SKŁADNIKI:
- 1 dynia, ważąca około 3 kg
- 100-150 gramów ryżu basmati
- 1 średnie jabłko
- 100 gramów suszonych śliwek
- 100 gramów rodzynek
- 80 gramów migdałów
- 50 gramów orzechów włoskich
- 100 gramów suszonych moreli
- kilka łyżek syropu klonowego/syropu z agawy lub innego dowolnego dosładzacza. Ja dodałam syropu z daktyli.
- 2 płaskie łyżki cynamonu (koniecznie)
- 1 płaska łyżeczka kardamonu (opcjonalnie)
- mała szczypta soli
- łyżka oleju roślinnego
PRZYGOTOWANIE:
- Ryż płuczemy na sicie kilka razy. Zalewamy wodą, powinna całkowicie pokrywać ryż. Gotujemy, ale nie do miękkości, ryż powinien być trochę twardy.
- Dynię myjemy i na górze odkrawamy ogonek, tak by stanowił przykrywkę dyni.
- Przez wycięty otwór pozbawiamy dynię nasion i włókien.
- Orzechy i suszone owoce siekamy na niezbyt małe kawałki.
- Jabłko tniemy w kostkę.
- Owoce mieszamy z ugotowanym ryżem. Dodajemy słodki syrop (u mnie z daktyli) oraz olej. Dodajemy małą szczyptę soli, dla przełamania i podkreślenia słodyczy.
- Dodajemy cynamon i kardamon. Dokładnie mieszamy.
- Gotowym farszem ryżowo-bakaliowym nadziewamy naszą dynię i zakrywamy szczelnie dyniowym wieczkiem.
- Pieczemy w 180-200 stopniach około godziny. Dynia jest gotowa kiedy patyczkiem można ją z łatwością nakłuć. Powinna być miękka i brązowa.
- Kroimy i jemy ciepłą.
A na koniec piosenka poświęcona faszerowanej, ormiańskiej dyni. Mówiąca o bogactwie smaku i wspólnym świętowaniu. Śpiewana podczas wesel i innych hucznych uroczystości: