Pchali ze szpinaku. Gruzińska przekąska
Pchali (pkhali) zielone i pachnące przyprawami. Doskonałe do chleba jako pasta, świetne jako przystawka i zdrowa przekąska.
„Tak to już z nami, Gruzinami, jest. Jeżeli przebywamy na obczyźnie przez długi czas, to tęsknimy za rodzinnymi potrawami. Za prawdziwe jedzenie poza krajem uznajemy tylko gruzińskie specjały, a wszystkie inne to po prostu „coś”. Coś, co nie miało okazji podróżować nad oceanami i górami”.
Vaho Babunashvili, Radek Polak, „Gruziński smak”.
W Gruzji jest dużo rodzajów tego dania, trudno się dziwić – rośnie tam wiele warzyw, które są często wykorzystywane w kuchni. Przyrządza je się z buraków, porów, pokrzywy, kapusty i innych warzyw. Podstawą są tutaj liście, ugotowane i zmielone z przyprawami i orzechami. Baza pchali powinna być dość dobrze posiekana lub rozdrobniona Cały smak kryje się w sosie orzechowo-octowym. To on nadaje rytm całemu daniu. No i oczywiście przyprawy – wszechobecna, liściasta królowa kolendra oraz mieszanka chmeli suneli.
Pchali, podobnie jak badridżani są dekorowane grantem, kolendrą i orzechami.
SKŁADNIKI:
- 250 gramów świeżego szpinaku
- 2 garście kolendry
- garść pietruszki
- 100 gramów orzechów włoskich
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka octu winnego
- 1,5 łyżki chmeli suneli, gruzińskiej przyprawy
- 1 łyżka suszonej kolendry
- sól, pieprz
- owoce granatu i orzechy włoskie do dekoracji.
PRZYGOTOWANIE:
- Szpinak gotujemy, blanszujemy lub smażymy. Chodzi o to, żeby stał się miękki.
- Orzechy miksujemy lub rozdrabniamy w moździerzu. Nie róbmy masła orzechowego, orzechy powinny wyczuwalne.
- Dodajemy czosnek, kolendrę, ocet i resztę przypraw.
- Szpinak dokładnie odcedzamy i dodajemy do reszty składników. Zbyt wodnisty szpinak rozrzedzi masę i trudno będzie z niej lepić zgrabne kulki.
- Dokładnie mieszamy.
- Masę formujemy zwilżonymi rękoma w kulki.
- Układamy na talerzu.
- Dekorujemy granatem, orzechami i kolendrą.
- Podajemy schłodzone.
W moim filmiku tak przygotowuję pchali:
Pchali równie pięknie wygląda i smakuje z burakiem. Taka przystawka prezentuje się naprawdę ciekawie i smakowicie na stole. Może być traktowana jako samodzielna przekąska, sałatka (?) albo pasta na chleb.
Smacznego!