Bigos imbirowy
Bigos imbirowy – im dłużej gotowany, tym lepszy. Bardzo aromatyczny, pikantny, kwaśno – słodki – po prostu bardzo smaczny. Na święta lepiej przygotować go z podwójnej porcji. Po każdy kolejnym podgrzaniu bigos imbirowy zyskuje na smaku. Inspirowałam się przepisem z książki „Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin”.
BIGOS IMBIROWY – SKŁADNIKI:
- 1 kg kiszonej (nie kwaszonej) kapusty
- 2 cebule
- 5 łyżeczek startego świeżego imbiru
- 350 ml czerwonego wina słodkiego lub półsłodkiego
- 3 łyżki suszonej żurawiny
- 20 gramów suszonych grzybów
- 4 ziela angielskiego
- 4 – 5 listków laurowych
- 2 łyżeczki czarnuszki
- 2 łyżeczki kminku
- 4 łyżki oliwy lub oleju roślinnego
- sól i świeżo mielony pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Grzyby zalewam gorącą wodą.
- Kapustę kiszoną odciskam z soku jeżeli jest bardzo kwaśna i lekko płuczę. Dość drobno szatkuję.
- Cebulę kroję na piórka i smażę wraz z i zielem angielskim i liśćmi laurowymi.
- Dodaję kiszoną kapustę, świeży imbir, czarnuszkę i kminek. Wszystko smażę jeszcze chwilę.
- Dorzucam żurawinę, grzyby wraz z wodą i gotuję pod przykryciem na bardzo małym ogniu. Od czasu do czasu podlewam bigos winem i wodą.
- Mój bigos gotowałam ok. 4 godzin i był naprawdę dobry. Zyskuje dzięki temu na smaku i konsystencji.
- imbir musi być świeży, mielony może sprawić, że bigos będzie gorzki
- bigos smakuje lepiej po każdym ponownym podgrzaniu
- sok z kapusty można zostawić i w przypadku gdy bigos będzie za mało kwaśny, dodać ją.