Smalec z fasoli to już wegański klasyk. Bardzo prosta i szybka pasta, która doskonale smakuje. Lubię ją z dużą ilością smażonej cebuli, majerankiem i świeżo zmielonym pieprzem. Testowałam sporo wersji i najbardziej mi odpowiada wersja słodko-słona przełamana lekko kwaśną nutą ze sporą ilością majeranku (w przepisie podałam 2 łyżki, ale czasem dodaję nawet więcej)
Pierogi z wędzonymi śliwkami i kaszą pęczak to danie słodko-słone. Bardzo lubię takie smaki. Wędzone śliwki z kaszą pęczak i majerankiem to połączenie oryginalne, ale bardzo smaczne. Świetnie odnajdą się na wigilijnym i świątecznym stole. Amatorzy pogranicznych smaków będą zadowoleni.
Pasztet z grzybami i żurawiną – świąteczny dodatek do kanapek, jedzony z musztardą czy chrzanem. Nie jest skomplikowany, wystarczy zmiksować kaszę jaglaną i soczewicę, dorzucić trochę przypraw oraz grzyby i żurawinę. Dodatki sprawiają, że warzywny pasztet ma świąteczny charakter. Będzie doskonały z musztardą lub odrobiną konfitury żurawinowej.
Bigos z kiszonych buraków to świetny przepis na wykorzystanie dość sporej ilości warzyw, które pozostają po zakwasie. Mają masę kwasu mlekowego i innych dobrodziejstw, więc wyrzucanie ich byłoby prawdziwym marnotrawstwem. Są przecież zdrowe i smaczne i świetnie się odnajdują w surówkach czy właśnie w takim prostym bigosie. Świetnie się sprawdzi jako przekąska podczas przygotowań świątecznych, ale nic bigosowi nie ujmuje by pojawił się na wigilijnym stole. W niczym nie jest gorszy od kapusty z grzybami czy imbirem a może okazać się ciekawostką i smacznym dodatkiem.
Kandyzowany imbir jest przepysznym dodatkiem do ciast, deserów, gorących napojów lub do TYCH pysznych ciasteczek imbirowych.Mogę śmiało powiedzieć, że to mój ulubiony smak tej zimy – słodko-ostry. Bardzo wyrazisty, obok którego nie da się przejść obojętnie. Na blogu pojawiły się już wspomniane wyżej ciastka (bardzo zachęcam do wypróbowania przepisu) oraz bigos imbirowy. Zaczynam więc być imbirowym świrem, ale bardzo mi z tym dobrze i smacznie 🙂
Wigilijny barszcz na zakwasie jest jedną z moich ulubionych zup. Jego piękny, szlachetny kolor, złożony smak i wyjątkowość sprawia, że jadłabym go przez całe święta i nie tylko. Dobry barszcz to dobry zakwas i buraki. Gotując tę wigilijną zupę nie można żałować buraków. Dodajmy ich tak dużo, by wystawały z garnka. Podobnie jest z zakwasem – spora ilość dobrej jakości buraków zapewni nam idealny kolor i pełny, przepyszny smak.
Dziś dzielę się przepisem na proste, kruche ciasteczka, które urzekły mnie swoim słodko-pikantnym smakiem. Recepturę dostałam od taty przyjaciółki i trochę go zmieniłam i zweganizowałam. Dobrze zrobić je nieco wcześniej i zamknąć szczelnie w dużym słoju, by doczekały (albo i nie) świąt. Do swoich ciasteczek użyłam domowego kandyzowanego imbiru w syropie, kupny zazwyczaj jest suszony, więc dobrze zalać go ciepłą wodą, by trochę zmiękł i był łatwiejszy w krojeniu. (więcej…)
Bigos imbirowy – im dłużej gotowany, tym lepszy. Bardzo aromatyczny, pikantny, kwaśno – słodki – po prostu bardzo smaczny. Na święta lepiej przygotować go z podwójnej porcji. Po każdy kolejnym podgrzaniu bigos imbirowy zyskuje na smaku. Inspirowałam się przepisem z książki „Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin”. (więcej…)
Najbardziej ze wszystkich ciast lubię piec drożdżowe. Lubię je wyrabiać, czekać aż rozczyn wyrośnie i czuć ten niesamowity zapach w domu. Zazwyczaj piekę proste drożdżówki, ale ta jest wypchana bakaliami i podlana likierem orzechowym. Moja świąteczna babka z bakaliami jest naprawdę prosta, pełna dobroci ukrytych w środku i długo zachowuje świeżość.
Gulasz z soczewicą i granatem, który dziś Wam prezentuję, pochodzi z Palestyny. Tak naprawdę powinnam zatytułować ten post – gulasz z soczewicą i granatem oraz czosnkiem, bo czosnku w nim niemało 😀 Ale spokojnie, czosnek jest smażony i w ten sposób traci swoją intensywność, a staje się słodki. Rummaniyeh (oznacza granat) to potrawka z Palestyny, która jest całkowicie wegańska i obłędnie dobra! Przepis jest autorstwa Joudie Kalla, która podzieliła się nim w książce „Palestine on a plate”. To tradycyjne danie palestyńskie, gdzie bakłażan, z powodów ekonomicznych, zastępował mięso. Autorka nazwała to danie wegańskim snem. I taki jest w istocie – ziarna soczewicy pomieszane z owocami granatu i melasą oraz rozpadającym się bakłażanem. (więcej…)