Makaron z sosem cytrynowym to danie szybkie, idealne na przedwiosenną aurę. Danie tak proste, że na długo o nim – jak również o zdjęciu -zapomniałam. Cały rok czekało, by wnieść trochę słońca do zakurzonego nieco już bloga.
Maj pachnie bzem. Można zamknąć ten cudowny zapach wiosny w butelce i wspominać szaroburą jesienią. Trochę spóźniłam się z tym przepisem, ale myślę, że za rok sprawdzi się idealnie. Przygotowując syrop lub nalewkę z bzu pamiętajmy o tym, że kwiatów nie myjemy. Dzięki temu cały zachowają swój aromat. Bez powinien być zebrany z dala od dróg.
Kto z nas nie czeka na pierwsze wiosenne warzywa i owoce? Na pierwszą botwinkę, szczaw czy truskawki oraz inne cuda? Na razie musimy się zadowolić szaroburymi straganami i warzywniakami. Oczekiwanie na wiosnę możemy umilić sobie taką odżywczą zupą krem z białych warzyw. Prosto i smacznie 🙂
Zapraszam Was na wegańską wersję mac & cheese. Gęsty, „serowy” sos, makaron – to proste połączenie, ale jakie pyszne. Powstało wiele wersji mac & cheese, w niektórych występują ziemniaki, marchewki lub dynia. Dziś przychodzę z wersją orzechową, która bazuje na nerkowcach i oczywiście niezastąpionych płatkach drożdżowych. Dla wielu makaron z sosem to comfort food, dlatego zachęcam do spróbowania tego przepisu.
Czekoladowe ciasto, które robi się szybko, jest proste i pyszne. Jak się go nie przetrzyma w piekarniku jest wilgotne i długo utrzymuje świeżość. Można je polać polewą czekoladową lub przełożyć dowolnym, ulubionym kremem.
Styczeń to dla wielu z nas trudny orzech do zgryzienia. Po świętach, sylwestrze i Nowym Roku trzeba wrócić do codzienności. Najlepiej zacząć dobrym śniadaniem i takim są te proste kokosowe placki z owocami.
Nareszcie przepis na tofurnik, który uwielbiam. Aby wyszedł i ze wstydem nie chował się za sernikami wiedeńskimi cioć i babć trzeba podążać za najważniejszą wskazówką- dobrze zakwasić tofu, by smak soi zniknął zupełnie. Tofurnik jest dość ciężki i konsystencją przypomina ciężkie serniki lub serniki na zimno. Mnie bardzo smakował, więc podrzucam przepis. Karmelową polewę można zastąpić rozpuszczoną czekoladą.
Książki kulinarne z kuchnią regionalną to istna skarbnica wiedzy o tym jak jedzono kiedyś pod strzechami. Czasem można natknąć się na koszmarki w stylu bliny z krwią, placki na siarze itp 😀 Najczęściej jest tam przedstawiana prosta kuchnia, która bazowała na tym co dawały lasy i ziemia. Dużą część przepisów można z łatwością zmieniać, uwspółcześniać czy weganizować 😉 Dziś przedstawiam Wam zrazy z kaszy gryczanej wypełnione farszem z cudownych, leśnych grzybów. Podaje się je z zawiesistym, pełnym smaków sosem grzybowym. Razem z kapustą na winie i puree z dodatkiem chrzanu może przemienić się w pyszny, świąteczny obiad.
Czerwona kapusta na winie świetnie pasuje sama, jedzona z chlebem, ale także doskonale sprawdza się w roli dodatku do głównego dania. Ja ją podałam z pysznymi zrazami z kaszy gryczanej, które lada chwila pojawią się na blogu. Przepis podpatrzony z książki „Kuchnia regionalna wczoraj i dziś” z 1978 roku, wzbogacony o przyprawy i garść żurawiny.