Zapiekane muszle z sosem bolognese i soczewicą
W jesienne szarugi i zawieruchy niekiedy jedzenie i jego przygotowanie może być bezpieczną ucieczką od tego co się dzieje za oknem. Zapiekane muszle w sosie bolognese z soczewicą to danie, które trudno nie lubić. Wszystko się zgadza, jest makaron, jest sos pomidorowy, jest nawet wino i wegański parmezan. Jedzenie może poprawiać nastrój, wie o tym każdy. To może właśnie dlatego jesienią i zimą chętniej sięgamy po „comfort food”, które jest nam dobrze znane, przypomina smaki dzieciństwa, a może po prostu sprawia, że czujemy się syci i zadowoleni.
Wegańskie, zapiekane muszle z sosem bolognese są trochę bardziej pracochłonne, ale ich kształt i nadzienie wynagradzają pracę. Całość posypana przepysznym wegańskim „parmezanem”, który uzależnia i pełno w nim umami.
ZAPIEKANE MUSZLE Z SOSEM BOLOGNESE i SOCZEWICĄ – SKŁADNIKI NA OK 3 PORCJE:
- 2 puszki pomidorów albo 1 kg świeżych
- 150 gramów suchej, czerwonej soczewicy
- 2 niewielkie cebule
- 1 marchew
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki wędzonej papryki
- 2 łyżki papryki słodkiej
- 1 łyżeczka syropu z agawy lub cukru
- 250 ml czerwonego wytrawnego wina
- 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 300 gramów makaronu muszle
- 50 gramów orzechów nerkowca, 5 łyżek płatków drożdżowych nieaktywnych
- olej roślinny do smażenia – kilka łyżek
PRZYGOTOWANIE:
- Cebulę kroję w małą kostkę. Podobnie z selerem naciowym. Marchewkę kroję w pół talarki.
- Na oleju smażę cebulę, po chwili wrzucam marchewkę, seler naciowy. Dodaję drobno poszatkowany czosnek. Dodaję paprykę wędzoną i słodką. Jeszcze chwilę smażę. Dodaję sól i pieprz do smaku.
- Dodaję pomidory oraz 300 ml wody. Duszę całość aż do miękkości warzyw.
- Dwie, trzy chochelki sosu pomidorowego wykładam do naczynia żaroodpornego, w którym będą się piekły muszle.
- Nastawiam wodę na makaron i gotuję go według instrukcji. Powinien być al-dente.
- Do reszty sosu na patelni dodaję czerwone wino, czerwoną soczewicę oraz przecier pomidorowy. Dokładnie mieszam.
- Kontroluję ilość płynu i jeżeli jest jego za mało dolewam wody. Soczewica powinna być miękka. Doprawiam solą, pieprzem i syropem z agawy.
- Nerkowce i płatki drożdżowe wrzucam do malaksera ze sporą szczyptą soli. Wszystko powinno się zmiksować.
- Połową „parmezanu” posypuję muszle i zapiekam ok. 20 -25 minut w temperaturze 180 stopni w piekarniku.
- Drugą połową posypuje gotowe i upieczone muszle.
Inne pomysły na obiad:
Makaron z dyniowym sosem i rozmarynem- prosty i pyszny obiad
Gnocchi z sosem kurkowym – wegańskie, bezglutenowe i przepyszne