Pieczony bakłażan z zaa’tarem jest ekspresowym obiadem z Bliskiego Wschodu. Przepięknie pachnie i podany wraz z sałatką tabbouleh (przepis TUTAJ) i szybkim sosem tahini komponuje się w lekki, orientalny obiad, na który Was zapraszam. (więcej…)
Brukiew – niedoceniane i nieobecne warzywo na targach i naszych stołach. Jest niskokaloryczna i zdrowa, w smaku przypomina trochę kalarepę i rzodkiewkę zarazem. Placki z brukwi to prosty i nieskomplikowany pomysł na obiad. W połączeniu z karmelizowaną, młodą marchewką, ulubionym sosem i odrobiną, tartego chrzanu, jest naprawdę smacznym posiłkiem. (więcej…)
Różany mazurek na kruchym, przepysznym spodzie. Delikatny, bardzo romantyczny, łączy tradycyjne, polskie smaki z orientalną, różaną nutą. Koloru dodaje mu naturalny barwnik, czyli sok z buraka. Zapraszam 🙂 (więcej…)
Kuchnia regionalna urzeka swoją prostotą. Wiele przepisów przykrywa coraz większa warstwa kurzu, giną w szufladach naszych babć, zapomniane śpią w skansenach. A szkoda, bo w tych recepturach można znaleźć dużo historii, dużo polskich smaków. Soczewiaki sejneńskie to spore, pieczone pierogi z ciasta ziemniaczanego. Bardzo proste, z niewyszukanymi składnikami. Przyrządza się je także w wersji z ciastem drożdżowym i różnymi farszami np. kiszoną kapustą (kakory litewskie). Soczewiaki to danie z pogranicza kultur polskiej i litewskiej, która nawzajem się przenikając włączyła to typowo, litewskie danie do polskiej kuchni. Niełatwe warunki, ciężka praca sprawiały, że Litwini i Polacy mieszkający w okolicach Sejn jadali tłusto, często ziemniaki i soczewicę. Soczewiaki są najlepsze świeże, jeszcze ciepłe. (więcej…)
Fenkuł, czyli koper włoski – śródziemnomorskie warzywo o delikatnym, słodkim smaku anyżu. Można jeść na surowo, zapiekać, dusić, smażyć, grillować lub robić z niego zupy. Bardzo dobrze wpływa na trawienie i ma sporo witaminy C. Poddawany obróbce termicznej koper włoski staje się jeszcze bardziej słodki. Dziś pomysł na bardzo prosty fenkuł, zapiekany z ziemniaczano-jabłkowym puree. Koper włoski lubi kwaśne dodatki, stąd towarzystwo jabłka. (więcej…)
Adżapsandali podobne jest do francuskiego ratatouille. Różni się przyprawami, które potrafią zmienić każde dane w coś zupełnie innego. W Gruzji, gdy ktoś pyta znajomego „co słychać”, można odpowiedzieć „całkowite adżapsandali”, co oznacza chaos, bałagan. I takie jest warzywne adżapsandali, panuje tam niezły chaos, ale w pełni kontrolowany. Przepis ten można zrobić bardzo szybko, ale warto zintensyfikować smak dania osobno rumieniąc cebulę i czosnek, osobno pozostałe warzywa. Dodatkowy smak pochodzi także z podprażenia przypraw na suchej patelni. Ważny jest tutaj dobór przypraw – kozieradka, odrobina kuminu, szczypta szafranu i ziół, by nasze adżapsandali w pełnej harmonii zagrało wszystkimi zapachami i aromatami. (więcej…)
Ryż, soczewica, makaron i ciecierzyca w jednym daniu. Brzmi trochę dziwacznie, ale jest bardzo smacznym, egipskim i wbrew pozorom nieskomplikowanym daniem. Kushari przyjęło się w Egipcie w XIX wieku, widać w nim wyraźnie wpływy włoskie i indyjskie. Pochodzi z czasów boomu gospodarczego i jest świadectwem kosmopolitycznego Egiptu oraz zderzeniu wielu kultur. Do Egiptu trafiło za sprawą brytyjskich oddziałów, którzy podobne jadali w Indiach. Włosi wprowadzili do kushari makaron, Egipcjanie dodali smażoną cebulę i octowo-czosnkowy sos. Kushari rozpowszechniło się głównie jako danie dla robotników, sprzedawane na ulicach i targach, z czasem zaczęto przygotowywać je w domach i restauracjach. Jest bardzo sycące i pięknie pachnie przyprawami. Spróbujcie! (więcej…)
W Gruzji ciężko zachować umiarkowanie w jedzeniu i piciu. Gdy na stół wjeżdżają przystawki, sałatki, zioła, bakłażany, różne chlebki i pyszne, domowe wino trudno o umiar. Kalafior w sosie orzechowym to kolejny pomysł na ciekawą, warzywną przystawkę lub (z dodatkami) danie główne. Kluczowym tutaj jest przyprawienie kalafiora sosem z orzechów włoskich. Rozdrobnione przypominają trochę twarożek, można je zmiksować dokładniej by zmieniły się w gładszą pastę. Orzechowy sos świetnie komponuje się z pieczonym kalafiorem i z owocami grantu. Smaczne i zdrowe! (więcej…)
Szila plawi (shila plavi) to tradycyjne danie gruzińskie, z ryżem oraz z grzybami lub mięsem. W trakcie postu lub stypy występuje właśnie w wersji grzybowej. Podczas stypy wznoszone są liczne toasty przez tamadę, czyli mistrza ceremonii, który w Gruzji wygłasza przemowy podczas supry (tradycyjnej uczty). „Gruziński stół żałobny w założeniu miał być skromny. Nie siadano do niego, zanim zmarły nie został pochowany. Przy stole był czas na wspomnienia, wyrażenie współczucia rodzinie zmarłego, po czym przyjęcie dobiegało końca”*. Koniec stypy zwiastuje podanie szila plawi, po zjedzeniu tej potrawy żałobnicy udają się do domów. (więcej…)
Fasola, jako danie jednogarnkowe, to zawsze dobra opcja na obiad. Moja dzisiejsza propozycja to połączenie białej i czerwonej fasoli. Można użyć tylko jednego jej rodzaju, namoczyć na noc w wodzie i ugotować. Zawsze też pozostają puszki, które ratują niejeden posiłek. Qorma-e-Lubia to danie z Afganistanu, bardzo proste, szybkie i smaczne. Składniki są łatwo dostępne, trzeba się tylko zaopatrzyć w przyprawy. Ich odpowiedni dobór oraz inne dodatki sprawiają, że fasola w sosie pomidorowym zmienia się w rozgrzewający, orientalny obiad. Świetnie smakuje posypana świeżą kolendrą, przegryzana płaskim chlebkiem i świeżymi warzywami. Można ją także podawać z ryżem basmati. (więcej…)