Gruzja to nie tylko Batumi, Kutaisi czy Tbilisi. Poza chaosem wielkich miast można znaleźć tam miejsca osobliwe, niesamowite i absolutnie wyjątkowe. Zapraszam Was po moich gruzińskich, małych odkryciach, które nie są głównymi atrakcjami w przewodnikach. (więcej…)
Reprezentacyjne i wystawne Baku może zmęczyć swoimi marmurami, harmonią i wszędobylskim porządkiem. Dla lubiących bardziej lokalny i luźny klimat polecam odwiedzić okoliczne atrakcje – Yanar Dag, Qobustan oraz wulkany błotne. (więcej…)
Baku przywitało nas pierwszymi słonecznymi promieniami wdzierającymi się do przedziału kolejowego. Stolica Azerbejdżanu była opustoszała, uśpiona i niedzielnie leniwa. Koło dworca kłębiła się garstka cinkciarzy, próbujący sprzedać walutę. Jak się później okazało, kantory w niedzielę, w całej stolicy Azerbejdżanu są nieczynne. (więcej…)
Szeki (Şəki) to drugie po stolicy miejsce, najczęściej polecane w przewodnikach. Podróż tam to świetny sposób na odetchnięcie od zgiełku ogromnego i luksusowego Baku. Leży na północy, na skraju wyżyny Xan. Miasto ujmuje górskim charakterem i malowniczym poleżeniem. Niegdyś było stolicą państwa albańskiego, tam również przebiegał Jedwabny Szlak. (więcej…)
„Zapytałam przyjaciół, co jest pięknego w Bukareszcie. Odpowiedzieli:
Bukareszt jest jak ciastko kupowane w niedzielę, niby czekoladowe i słodkie, ale z gorzką polewą. Nie znajdzie się tu łatwego piękna.
Bezwstyd, histeria stylu, fasadowość. Przy Bukareszcie każde europejskie miasto wydaje się tak statyczne, że aż nudne.”
Małgorzata Rejmer, „Bukareszt. Kurz i krew”.
Bukareszt to stolica, którą trudno się zachwycić od razu. Poturbowana przez trzęsienie ziemi, II Wojnę Światową oraz przez Nicolae Ceausescu, nie jest głównym celem turystycznym Rumunii. Nadal jednak można podziwiać stare cerkwie oraz odpocząć w zielonych i dużych parkach. Dawniej nazywano stolicę Rumunii Małym Paryżem. Do dziś można odnaleźć inspiracje francuską architekturą w wielu zabytkowych kamienicach.
Bukareszt, nie Budapeszt 🙂 Jak się okazuje, wielu cudzoziemców często myli obydwie nazwy. „Hello Budapest” – tym entuzjastycznym okrzykiem powitali bukaresztańską widownię m.in. Lenny Kravitz czy Michael Jackson. Skala zjawiska była na tyle duża, że przeprowadzono kampanię uświadamiającą różnicę 🙂
Kuchnia bałkańska bez bakłażana nie istnieje. Salata de vinete romaneasca, czyli rumuńska sałatka z bakłażanów jest popularną w Rumunii przystawką. Tradycyjne danie ( pochodzące z Bliskiego Wschodu) według mnie bardziej przypomina pastę do pieczywa lub przystawkę do warzyw. Tak, jak w przypadku poprzedniej – fasole batuta, na składniki składa się kilka produktów (więcej…)
Fasole batuta (Fasole bătută) czyli szalenie prosta i pyszna pasta z kuchni rumuńskiej. Fasolowemu puree zazwyczaj towarzyszą czosnek oraz smażona cebula z dodatkiem papryki i pomidorów. Tych kilka składników sprawia, że w kilka chwil mamy gotowy hummus fasolowy.(więcej…)
Abchazja, niegdyś autonomiczna republika będąca częścią Gruzji, obecnie quasi-państwo, którego niepodległość uznało tylko kilka państw na świecie. To kraj, z którego nie zadzwonisz do domu. To miejsce, które wciąż nosi rany po niedawnej wojnie. Abchazja to w końcu kraj, od którego odwiedzenia będzie was odwodził każdy napotkany Gruzin. (więcej…)
Zimno, pochmurno i buro. Jesień to czas przeziębień, mokrych butów, nieszczelnych szalików i zmarzniętych dłoni. Wszyscy znamy łatwo dostępne sposoby na walkę z chorobami. Cytryna, imbir, czosnek to nasze najczęstsze i najbardziej naturalne składniki w walce z przeziębieniami. Samodzielnie przygotowane kiszonki także wzmacniają system obronny. Dziś przedstawię Wam napój, który dodatkowo pozwala mi wzmocnić organizm. Złote mleko to zdrowy sposób, by podnieść swoją odporność. (więcej…)
Byłam w Gruzji dwukrotnie, zaglądając w wiele zakątków tego niewielkiego kraju. Gdybym miała wskazać komuś jedno miejsce, które na pewno powinien odwiedzić w Gruzji, byłaby to Swanetia. (więcej…)